Opowiadanie o Arku było... niewypałem, powiem szczerze. nie dopracowałam go , ale z nim powrócę, gdy znajdę czas je poprawić... przepraszam...
Za to niedługo powinno pojawić się tutaj coś zupełnie nowego :) O kim jeszcze nie pisałam... więc liczę, że się Wam spodoba
Pozdrawiam serdecznie znad zadań przedrajdowych ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz